O, choinka! Czyli co dobrego może dać nam świerk?

   


  Jest najpopularniejszym drzewem w grudniu, w styczniu natomiast porzucony, rozebrany, i znieważony czeka na wywóz świątecznych choinek przez PGKiM. Mowa oczywiście o świerku - drzewku należącym do rodziny sosnowatych, drzewku, które bardzo szybko rośnie, nawet do 50 m wysokości- teraz, kiedy piszę ten tekst spoglądam na około 49 metrowy świerk rosnący obok mojego domu. Nie potrzebuje dużo światła - jest cienioznośny. W Polskich lasach występuje masowo - jednak istnieją pogłoski, że do roku 2030 zniknie między innymi z terenów Dolnego Śląska - na którym aktualnie mieszkam. 

Rzecz taka może się wydarzyć za sprawą sukcesywnie opadających wód gruntowych - świerk bowiem nie jest głęboko zakorzenionym drzewem. Ale ! Wracając do porzuconych choinek - Moi Drodzy - nie warto. Wyrzucając takie świąteczne drzewo pozbawianie się ogromu dobra, które znajduje się w jego igliwiu, pędach i żywicy - to one bowiem są częściami, które warto zbierać na różne naturalne remedia, o których również Wam opowiem. 

Świerki porastające alejkę koło mojego domu 

 Póki co jeszcze słów kilka o świerku pospolitym (nie lubię w nazwach roślin tego sformułowania - czyni je ono czymś co na pierwszy "rzut ucha" jest zwykłe, nie warte zainteresowania i ochrony). 

 Wszystkie części świerku są bogate w olejek eteryczny, flawonoidy, sekwiterpeny, glikozydy antocyjany, cukry i, uwaga, w witaminę C. Ze względu na nią najlepiej jest udać się do lasu po igliwie między styczniem a lutym - czyli w okresie, kiedy najbardziej możemy potrzebować wzmocnienia odporności - natura wie. 


Szyszki świerkowe - kwiatostany żeńskie 


    Mówiąc świerk na pewno czujecie charakterystyczny, miły, zapach świątecznej choinki. Jest w niej bowiem ogrom olejku eterycznego, jest on głównym związkiem, wykorzystywanym w ziołolecznictwie, bowiem:

  • pobudza wydzielanie soków trawiennych
  • Ma silne działanie diuretyczne - czyli moczopędne
  • Osusza tchawicę i oskrzela z flegmy
  • Działa mukolitycznie
  • Ma działanie przeciwzapalne na błonę śluzowa żołądka 
  • Wspomaga odpływanie wydzielin śluzowych z zatok i gardła 
  • Pomaga w oczyszczaniu z tejże dróg oddechowych
  • Wspomaga ruchy migawkowe w drogach oddechowych - mówisz prościej - ułatwia odkrztuszanie. Tutaj muszę nadmienić, że czy to herbatki ze świerku, ideały, syropy maja taka niesamowita moc, ze najpierw ułatwiają odkrztuszanie - jeśli meczy nas suchy kaszel, a następnie osuszają tchawicę i górne drogi oddechowe, kiedy flegma się z nich wydostaje. Świerk jest więc czymś na zasadzie cudownych reklamowanych w tv inteligentnych syropów, które wiedza co i kiedy, i są i na kaszel mokry i suchy. Tyle, ze świerk jest za darmo😉


Ponadto!

  • pobudza krążenie krwi i limfy, co za tym idzie ułatwia pozbywanie się obrzęków i krwiaków 
  • Z tych samych powodów działa rozgrzewająco przy bólach mięśniowych, stawowych i przy przeziębieniach

    Pamiętacie jak mamy nacierały Wam stopy maścią kamforową po wygibasach na śniegu? Albo klatkę piersiowa przy przeziębieniu? No, to właśnie z tych powodów - świerk ma podobne właściwości do kamfory w temacie rozgrzewania.


    Zanim przejdę do tego co możecie wyczarować z igiełek świerku pospolitego  chciałam Was uczulić tylko na pewne kwestie - mianowicie - etycznego zabierania drzewu jego części. Igły, gałązki, pędy zbierajcie z drzew powalonych, ściętych, dlatego właśnie choinka poświąteczna idealnie się do tego nadaje. Jeśli zbieracie pędy z drzew żywych - nie zabierajcie ich wszystkich, weźcie 1 z każdego wierzchołka. Mozolne? Owszem, ale rośliny uczą cierpliwości, są organizmem żywym, wiele nam dają, i musimy to uszanować.  

Dobra - rozchorowaliście się, macie gałązki świerku i co dalej? 

  1. HERBATKA ŚWIERKOWA - igiełki i gałązki dobrze jest najpierw rozdrobnić - może być w maszynce do mielenia mięsa, lub mocnym mikserze. Ja używam Thermomixu na małych obrotach. Następnie spryskaj takie rozdrobnione igiełki spirytusem (zapamiętaj tę czynność, lub tzn TIP - przy pracy z roślinami będziesz to robić naaaapraaaawdę często) i zostaw pod przykryciem 15 minut. Następnie zalej igły (np 3 łyżki igliwia) 2 szklankami wody, gotuj pod przykryciem 10 minut, zdejmij z gazu i odstaw na kolejne 30. Przecedź. Osłodzić miodem. Pij 3x dziennie. Tutaj mogę Wam zdradzić kolejny TIP - będzie turbomoc ozdrowieńczą, jeśli dodacie do takiego odwaru kilka owoców dzikiej róży. 
  2. MLEKO ŚWIERKOWE- napój specyficzny, wytrawny, smakuje najlepiej pity na noc. Tutaj pobratyńcami świerku będą: propolis i miód. Zatem - 2 łyżki igliwia świerkowego zalewamy kubkiem mleka. Zagotowujemy pod przykryciem, ściągamy z gazu, zostawiamy do lekkiego przestygnięcia. Odcedzamy, dodajemy 15 kropli propolisu, dosładzają miodem. Smacznego, mam nadzieję, a napewno NA ZDROWIE.
  3. KĄPIELE! kąpcie się w roślinach, jeśli tylko macie ku temu okazję! Tym sposobem chłopięce dobro całym ciałem, każdym porem skóry, która rozgrzewając się w kąpieli zachłannie chłonie wszystko ci dobre z wody. A więc: 1 kg igliwia zalewamy 4 litrami wody, zagotowujemy w wielkim garze. Dodajemy 10 kropli olejku świerkowego. Wlewamy tak przygotowany napar do wanny i siedzimy w niej minimum 20 minut. Bez telefonu, Ewentualnie z książka. Takie kąpiele sprawdza się wyśmienicie przy bólach stawów, po urazach i cięższych treningach.
  4. Przepis na świerkowe mleko 

      Poza igliwiem niesamowicie bogatą w składniki czynne i dobrodziejstwa częścią świerku jest żywica, ale do niej mam tak wielka sympatię, że poświęcę na ten temat osobny post. 

Stay tuned, niech moc świerku będzie z Wami u schyłku tej zimy.

M.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chodź, zaproszę Cię do siebie, będzie jak w niebie!

Pani, a do czego te hydrolaty?

syrop z dzikiego bzu 2.0 - wersja nie wiem czy lepsza, ale insza🙂