Fitoterapia chorób układu ruchu cz.I
Co tu dużo mówić - dolegliwości w układzie ruchu maja coraz młodsi obywatele. Są to chyba aktualnie najpopularniejsze wśród moich znajomych - co druga osobę bolą do wyboru kolana/ kręgosłup/ korzonki. Jest oczywiście możliwość niezdawania sobie przeze mnie sprawy z mojego własnego starzenia i wieku. Nie zmienia to jednak faktu, ze to o maść żywokostową jestem najczęściej proszona.
Temat jest obszerny - ten wpis mógłby być o wieeele dłuższy - wybrałam jednak schorzenia, które z największym prawdopodobieństwem mogą spotkać Was lub Waszych bliskich, oraz rośliny, które mogą Wam w tych sytuacjach pomoc, i które bez problemu znajdziecie w stanie naturalnym u nas, ewentualnie w dobrych zielarniach.
Zacznę od dolegliwości o intrygującej nazwie. FIBROMIALGIA. Mogła by to być jakaś bardzo chłonna ściereczka. A jednak jest to nieprzyjemna choroba reumatyczna, której przyczyna nie do końca są poznane. Jest jednak o tyle intrygująca, ponieważ wiąże się ja z chronicznym zmęczeniem, stanami lękowymi, depresją, zaburzeniami snu. Jeśli spotkacie się: z bólem stawów i mięśni - w tym najczęściej ramion, ud, kolan, i jednocześnie z wybudzaniem się w nocy, stanem zmęczenia rano, zaraz po przebudzeniu, No to można spróbować skierować diagnozę w stronę fibromalgii.
Osoby borykające się z fibromalgią opisują towarzyszące im bóle mięśniowe jako "pieczenie, ostry ból, pulsowanie". Niestety ta dolegliwość jest o tyle trudna, że niewiele środków przeciwbólowych, nawet tych silniejszych, na nią działa. Objawy natomiast nasilają się podczas kryzysów emocjonalnych, trudnych i stresujących momentów życia - mamy tu do czynienia z silna somatyzacją.
Nie będę owijać w bawełnę, że jak silne leki przeciwbólowe nie działają, to zbawienne będą zioła. Prawdopodobnie nie będą - pomoc specjalisty, który zajmie się chorym holistycznie, na czele z pomocą psychologiczną lub psychiatryczną jest tutaj kluczowa. Zioła mogą natomiast objawy złagodzić, a to przy utrudnionym codziennym funkcjonowaniu może być wiele. A jakie? Napary z czarciego pazura, miłorząb w nalewce.
TĘŻYCZKA
Nie tak popularną - może inaczej - jeszcze niezbyt często diagnozowaną chorobą układu ruchu jest tężyczka. Dzieje się tak dlatego, że objawy tężyczki takie jak: drżenie mięśni, nagle skurcze , drgawki, mrowienie, nie są w pierwszym momencie kojarzone z niedoborami składników mineralnych, witaminy D i z wysokim pH krwi.
Jeśli jednak uda się znaleźć specjalistę, które te dwie kropki odpowiednio połączy, i uzyskamy diagnozę tężyczki możemy oczywiście - wspierać się roślinami. Jakimi? Otóż przede wszystkim takimi, które złagodzą napięcia - mięśniowe, nerwowe, oraz uzupełnią sole mineralne.
I tutaj królów jest dwóch: ziele skrzypu polnego oraz chmiel.
Skrzyp fajnie uzupełnia sole mineralne, jest bogaty w potas i niezwykle ważną dla struktury kości krzemionkę. WAŻNE! - nie pijemy saszetek ze skrzypem polny,, nie robimy sobie z niego naparów i nie łykamy skrzypcowych tabletek. Wiem, że są to produkty bardzompopularne i ochoczo reklamowane, jednak krzemionki w nich jest tyle co kot napłakał, a może nawet mniej. Krzemionka bowiem, aby została ze skrzypu polnego uwolniona, wymaga dłuższego - MINIMUM 10 MINUTOWEGO gotowania. Następnie zostawiamy taki odwar pod przykryciem na kolejne 20 minut , i wtedy dopiero pijemy 1 filiżankę, 3 razy dziennie.
Chmiel natomiast działa uspokajająco na ośrodkowy układ nerwowy, czym uspokoi drgawki, złagodzi stany napięcia, pozwoli rozluźnić napięcia mięśniowe. Można wypić jedno piwko (jedno), ale lepiej sprawdzi się nalewka chmielowa.
NALEWKA CHMIELOWA
50 świeżych szyszek chmielu zalewamy litrem wódki. Odstawiamy w ciemne miejsce na 30 dni, odcedzamy. W stanach lękowych spożywać 2,3 łyżeczki co 2-3 godziny.
ZESPÓŁ CIEŚNI NADGARSTKA
oh, który grafik nie zna tego bólu! Długotrwała praca przy komputerze, "praca rąk" polegająca na jednostajnym, powtarzającym się ruchu dłoni może spowodować ucisk na nerw pośrodkowy ciągnący się według nadgarstka. A potem to już - mrowienie, osłabienie uchwytu, finalnie promieniujący nawet do barku ból nadgarstka.
Sama borykałem się z tym, kiedy pracowałam w agencji reklamowej. Jeśli pójdziemy z tym problemem do specjalisty prawdopodobnie dostaniemy leki przeciwbólowe i zastrzyk sterydowy miejscowy - tzw "blokadę". Czy to pomoże? Niewykluczone. Czy usunie przyczynę? No nie.
Moje sprawdzone "tipy" na prace przy komputerze to podłożenie pod nadgarstek poduszeczki. Fajnie jak jest ona wypełniona czymś, co dostosuje się do naszej dłoni, np. łuskami ziaren, siemieniem lnianym.
Jednak sprawdzi się to przy biurowej pracy, a nie tylko pracownicy komputerowi zmagają się z cieśnią nadgarstka. Możemy wspomóc się ziołami, jak zawsze. Tym razem warto sięgnąć po rośliny, przede wszystkim, mające działanie przeciwzapalne. Stany zapalne w organizmie bowiem są wywoływane przez dwie substancje o niełatwych nazwach - prostaglandynę i leukotrienę. Ich przyswajanie hamuje Ostryż długi i kadzidłowiec.
Kurkuma (ostryż) w medycynie ajuwerdyjskiej, a więc od tysięcy lat stosowana jest w stanach zapalnych układu mięśniowo kostnego, a współczesne badania potwierdziły jej skuteczność na poziomie porównywalnym do środków syntetycznych, jak hydrokortyzol.
Kadzidłowiec również wywodzi się z ajurwedy, wykorzystywany z niego jest sok żywiczny bogaty w kwas bosweilowy i olejek eteryczny, działające przeciwzapalnie.
Oba zioła można stosować w kapsułkach.
REUMATOIDALNE ZAPALENIE STAWÓW (RZS)
Przewlekła choroba zmiana z zapętleniem stawów, objawiająca się bólami, obrzękami, ograniczeniem ruchomości stawów, ich zesztywnieniem, zniekształceniem, a nawet finalnie zanikiem mięśni. Przyczyna RZS tkwi głównie w systemie autoimmunologicznym , czyli - nasz układ odpornościowy wywołuje stan zapalny w organiźmie, a stoją za tym wszelkiej maści obciążenia - począwszy od stresów, infekcji - chorzy często zgłaszają nasilenie się objawów chorobowych właśnie podczas trudnych życiowym momentów, przeciążeń emocjonalnych. Istnieje też niestety mówiliście, ze ktoś z rodziny "podaruje nam" tak zwany zły zestaw genów ze skłonnością do RZS.
Co stosować?
Przede wszystkim fizykoterapię i rehabilitacje, ruch. Jest w leczeniu RZS popularny pogląd, który ja osobiście uważam za jedyny słuszny w leczeniu wszystkich chorób do pacjenta trzeba podejść holistycznie. Nie leczyć zatem tylko chorego stawu, a zająć się całym organizmem, zapewniając mu dobre warunki buty i równowagę.
A co z ziołami?
Oczywiście są! Tutaj pojawia się moja królowa - pokrzywa - i od razu w bardzo intrygującej roli. W ludowej medycynie smaganie pokrzywami było uznawane za skuteczną metodę leczenia - i co najlepsze - ta wiedza przetrwała i rzeczywiście okłady z pokrzywy są stosowane do dziś w leczeniu RZS. Auć, ale faktycznie za każdym razem, kiedy oparzę się pokrzywa, czuje, ze to jest dobre i zdrowe. Wszelkie przetwory z pokrzywy - sok, napar , nalewka - do stosowania wewnętrznego jak najbardziej będą wspierać leczenie. Ponad to wiązówka błotna - przeciwzapalnie i przeciwbólowo - jest to Łąkowa aspiryna. Najlepiej stosować nalewkę wiązówkową - pół kieliszeczka 2-3 razy dziennie.
Hakorośl rozesłana - inaczej czarci pazur - jedno z popularniejszych stosowanych w chorobach reumatycznych ziół. Dzięki irydoidom działa przeciwzapalnie - stosować w naparach.
LUMBAGO, CZYLI KORZONKI
Zawsze, kiedy słyszałam, ze kogoś "złapały korzonki" widziałam oczyma wyobraźni wielki, rozgałęziony korzeń pietruszki chwytający osobę od tył, oplatający ją dość mocno, aż do pośladków.i, ze to to boli. Moje wyobrażenia nawet niezupełnie się mijają z prawdą, bowiem, jest to ból pleców w odcinku lędźwiowym opisywany jako nagły, silny. Nazywają go tez postrzałem. Co go powoduje? Nadmierny wysiłek fizyczny, "szarpnięcie się", długotrwała zła postawa ciała, na przykład przy pracy. Długo trwające napięcia - zarówno fizyczne, jak i emocjonalne prowadzą do przykurczu mięśni podtrzymujących kręgosłup , nadwyrężając je do granic ich wytrzymałości. Co zatem zrobić jak "złapią nas korzonki"? Nie mam tutaj niestety szybko działającej złotej recepty (prawie nigdy jej nie mam). Odpowiedz jest prosta, wymaga pracy, konsekwencji i związana jest w profilaktyką - RUCH. Szalenie istotna jest troskliwa opieka nas kręgosłupem, szczególnie jeśli wiemy, ze nasza praca mu nie służy. Wzmacnianie mięśni głębokich, mięśni grzbietu, brzucha, rozciąganie, krążenie bioder.
Ok, powiecie, ale załóżmy, że ten temat do tej pory był olewany i mleko się już rozlało.
Przeciwbólowo i przeciwzapalnie może pomoc nam wiązówka błotna w nalewce wierzba (również ze względu na salicylany) czarci pazur. Pamietajmy jednak, że nawet jak uśmierzymy ból, problem wróci, a przed kolejnym jego atakiem, zacznij stosować profilaktyke i rusz duszę 😉
ARTRETYZM VEL DNA MOCZANOWA
Jak to w końcu w tej dnie moczanowej jest - można pic piwo, a wódkę nie, czy na odwrót ? 😉 ten dylemat słyszę od swojej znajomej od ponad 15 lat, co oznacza, ze z dna moczanowa zmagała się już w wieku 20 lat.
Inaczej podagra, skaza moczanowa. Spowodowana zaburzeniami przemiany materii charakteryzującymi się nieusuwanie przez nerki kryształków kwasu moczowego - w efekcie osadzają się one w stawach dałam silne dolegliwości bólowe - najczęściej stop, palucha, nadgarstków, śródstopia, kolan , rąk. Podagra niestety związana jest z innymi chorobami - z otyłością, nadwagą, cukrzycą, chorobami naczyń wieńcowych, serca. Nadmierne spożywanie z jedzeniem puryn - najwiecej ich znajduje się w mięsie, w tłustych rybach - może spowodować, ze nasze nerki sobie z ich nadmiarem nie poradzą.
Zatem przy dnie moczanowej niesamowicie istotna jest DIETA, oraz wspieranie się roślinami "czyszczącym krew". Tutaj oczywiście królowa jest jedna - pokrzywa, a towarzyszy jej król - podagrycznik. Jak spożywać? Pić, pić, i jeszcze raz pić. Soki, napary , pojedynczo lub mieszanki tych ziół. One lubią swoje towarzystwo, zazwyczaj rosną bardzo blisko siebie - i znowu - natura wie.
A odpowiadając na pytanie początkowe - jeśli już to piwo😉 pomimo panującej mody na niespożywanie alkoholu (popieram! Polska zdecydowanie za dużo spożywa) to piwo ma zdecydowanie wysokie umiejętności filtrowania nerek.
W drugiej części wywodu na temat chorób układu ruchu i roślin, które nam w tych schorzeniach pomogą przedstawię Wam alfabetyczny spis takich ziół wraz z przepisami.
Pokój!
Komentarze
Prześlij komentarz